UK: Zmiany w służbie zdrowia. W przychodniach zamiast lekarza przyjmie Cię... |
Utworzony: piątek, 22 sierpnia 2014 10:41 |
Już niebawem pacjentów udających się do przychodni nie będzie musiał przyjąć lekarz po studiach. Porady lekarskiej udzieli i niezbędne badania przeprowadzi tzw. physician associate, czyli osoba po 2-letnim intensywnym kursie medycznym.
r e k l a m a
Zobacz także:
Jednym z nich jest nadanie nowych uprawnień osobom, które skończyły tzw. dwuletni intensywny kurs z medycyny. Będą one mogły w zastępstwie w pełni wykwalifikowanego lekarza udzielić porady, przeprowadzić wszelkie niezbędne badania, ustalić etapy leczenia oraz przepisać potrzebne lekarstwa. Jedyną różnicą będzie konieczność podpisania recepty przez głównego doktora. Dla porównania, dotychczas wszelkie te czynności przeprowadzali lekarze po co najmniej siedmiu latach studiów specjalizacyjnych. Z tego względu pacjenci obawiają się wizyty u osoby niedoświadczonej i niewykwalifikowanej, praktycznie bez większego doświadczenia. Ich obaw nie rozwiali również przedstawiciele NHS England, którzy w rozmowie z Daily Mail nie potrafili nawet dokładnie nazwać funkcji piastowanej przez wspomniane osoby. Określili ich jako 'kogoś o uprawnieniach i wiedzy pomiędzy pielęgniarką a lekarzem'. Rząd odpiera zarzuty i chwali swój pomysł. - Musimy iść z duchem czasu i wprowadzić na rynek nowe osoby, które odciążą zapracowanych lekarzy – mówi Jeremy Hunt, minister zdrowia. - Mam nadzieję, że to pokolenie utalentowanych absolwentów sprosta zadaniu. Tak działo się m.in. w Stanach Zjednoczonych. Obecnie w USA w służbie zdrowia funkcjonuje ponad 80 tys. takich osób – podsumowuje Hunt. Paweł Sikorski / POLEMI.co.uk Fot.: Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wózki widłowe, maszyny budowlane Praca stała i dodatkowa. Szukasz pracy, podnieś swoje kwalifikacje... |