Zdrowotna rewolucja w Wielkiej Brytanii! Wyspy będą jedynym takim państwem na świecie! |
Utworzony: środa, 20 maja 2015 16:42 |
W swojej pierwszej mowie po reelekcji na stanowisko premiera David Cameron od razu trafił w czuły punkt mieszkańców Wysp. Jeśli spełni swoją obietnicę, Wielka Brytania zyska coś naprawdę cennego!
r e k l a m a
Zobacz także:
Na spotkaniu w centrum medycznym w Handsworth w Birmingham, gdzie premier sam pojawił się jako osoba wymagająca wizyty u lekarza (przyznał, że zachorował na grypę), temat podchwyciły pielęgniarki. Od razu zaznaczyły, że jeśli te zmiany mają się odbywać kosztem ich obniżonych pensji, one na pewno będą protestować. Według British Medical Association wiele ośrodków opieki zdrowotnej na całych Wyspach już teraz mierzy się z problemem rozwinięcia swoich usług bez konieczności wysokiego dofinansowywania. Podczas gdy premier ubolewał w swoim przemówieniu nad tym, że najwięcej zgonów następuje w niedziele i wtedy też najwięcej poważnie chorych osób trafia do szpitali, pracownicy i osoby związane z opieką zdrowotną w UK głośno zastanawiają się, skąd na wydłużenie ich pracy rząd weźmie pieniądze. Cameron zapowiedział, że do 2020 roku NHS zostanie dofinansowany kwotą 8 mld funtów. Pieniądze zostaną przeznaczone na darmową opiekę zdrowotną zarówno w odniesieniu do lekarzy pierwszego kontaktu, jak i w szpitalach. - Naszym celem jest zapewnienie jak najlepszej opieki, która będzie dostępna dla każdego - niezależnie od tego, gdzie się znajdują i kiedy jej potrzebują. Dzięki temu możemy stać się pierwszym państwem na świecie, w którym NHS będzie naprawdę dostępna w systemie 24/7 - obiecuje premier. W realizacji tych wspaniale brzmiących zapowiedzi ma pomóc uruchomiony właśnie GP Access Fund opłacający dodatkowe godziny pracy lekarzy rodzinnych. Ma on być rozszerzony także na szpitale. Premier UK zapowiada też, że zmiany nie odbędą się kosztem dłuższego dnia pracy lekarzy i pielęgniarek, ale dzięki "bardziej elastycznemu spojrzeniu na tę kwestię". Wątpią w to nie tylko pracownicy służby zdrowia, ale i rywale polityczni konserwatystów, do których należy Cameron. Andy Burnham, były minister zdrowia i członek opozycyjnej Partii Pracy przypomina, że już po objęciu poprzedniej kadencji konserwatyści obiecywali to samo. - W rzeczywistości obecnie jeszcze trudniej umówić się na wizytę do lekarza. Cameron przeoczył kryzys wśród nich. Podczas, gdy wielu doktorów odeszło na emeryturę, a nowych jest coraz mniej, sytuacja może być tylko gorsza - przewiduje Burnham. Joanna Mierzwa / POLEMI.co.uk Fot.: Champion studio / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|