Polacy muszą sprawdzić, czy przysługuje im prawo do darmowego leczenia w NHS. Można zrobić to pod podanym niżej adresem internetowym. Warto zweryfikować swoje dane.
|
NHS i Public Health England podało oficjalne instrukcje dla wszystkich osób przebywających na terenie Wielkiej Brytanii - lekarze podkreślają, że nie są one podawane tylko do zaznajomienia się z nimi, a mają być respektowane przez każdego w celu zaprzestania rozprzestrzeniania się koronawirusa na Wyspach.
|
Przedstawiciele NHS są wściekli, ponieważ jak widać ludzie nie słuchają się ich instrukcji i narażają inne osoby na zarażenie koronawirusem. Przykładem jest kobieta, u której dopiero co potwierdzono wirusa.
|
Jeśli ubiegasz się o bezpłatne leczenie dentystyczne - nie zakładaj z góry, że ono Ci przysługuje. Nie wszystkie świadczenia uprawniają do bezpłatnego leczenia dentystycznego, a jeśli ubiegasz się o nie bezpodstawnie, możesz zapłacić karę nawet do £100.
|
Media podają pilne wiadomości. Okazuje się, że w Wielkiej Brytanii potwierdzają się kolejne przypadki zakażenia śmiertelnym wirusem – koronawirusem. Ludzie w Wielkiej Brytanii są coraz bardziej przerażeni tym, jak rozwija się sytuacja.
|
Władze państwowe postanowiły zwrócić się do społeczeństwa ze względu na szereg sytuacji w Wielkiej Brytanii, w których ludzie zamykają się w domach i nie pozwalają nawet dzieciom wychodzić do szkoły.
|
Brytyjczyk, który zaraził się koronawirusem i zarażał kolejne osoby, jednocześnie narażając wiele innych, zdecydował się wypowiedzieć o całej sprawie. Jednocześnie opisał, jak wygląda opieka w takiej sytuacji na Wyspach.
|
Władze brytyjskie wraz z Public Health Enland ruszają na poszukiwania ludzi, który mogli mieć kontakt z osobami zarażonymi koronawirusem lub mogły przebywać w miejscach, gdzie przebywali chorzy.
|
Ze względu na podwojenie się w ostatnim czasie liczby zarażonych koronawirusem osób na terenie Wysp, postanowiono oficjalnie poinformować, w których miejscach chorobę stwierdzono.
|
Policji w Wielkiej Brytanii nadano szereg nowych uprawnień, które pozwalają im na użycie siły i umieszczenie danej osoby nawet bez jej zgody w izolatce. Takie rozwiązania będą prowadzone w przypadku choćby najmniejszych podejrzeń zarażenia koronawirusem.
|