czy miał ktoś z Was do czynienia z takim problemem? sprzątane jest raz na tydzień z nieczystości 3 dużych psów ( mieszańców owczarka i haskiego) po interwencji councilu i SANEPIDu angielskiego- może raz na 2 dni, ale to i tak za mało, smród niewyobrażalny, a jeszcze w lecie co to będzie....? szok. z sąsiadami nie ma co gadać bo to brudasy- im to nie przeszkadza, jeszcze wieszają pranie i śpioszki dziecięce nad gówienkami.

Ufff no to, że tak powiem masz śmierdzący problem ;/ A masz mieszkanie spółdzielcze czy własnościowe? Bo jak spółdzielcze to możesz do nich uderzać z takimi problemami. Albo może istnieje możliwość zrobienia jakiegoś płotka.

Albo może istnieje możliwość zrobienia jakiegoś płotka.