windwalker napisał:

Coz, miejmy nadzieje, ze nikomu nie odbije
Przycichlo poki co... Tylko na jak dlugo? Korea polnocna to ludzie ktorzy nie maja nic wiec nie maja zupelnie nic do stracenia. Jedyne co maja to chora idea dla ktorej zdecyduja sie na wszystko a jaka kolwiek glupota przez nich wykonana (czytaj atak rakietowy na kogokolwiek) bedzie dla nich przykladem swiadczacym o wielkosci ich samych. Najwiekszy problem w tym ze kraj nie ma nic co moglo by zachecic "swiat" do wyzwolenia ich spod dyktatury Kim Dzon Un'a... A propos tego pana... Widzialas jego twarz? Jego oczy? Jak odladalem molczenie owiec to Hanibal wyglada przy nim jak baranek....

Oczom troche trudno sie przyjrzec, bo z czesto je mruzy... Ale tam, gdzie nie, to niedaleko pada jablko od jabloni. Zreszta na dalekim wschodzi okazywanie uczuc uwazane jest za slabosc, wiec dzieci juz od malego sie tego oducza. A potem skad niby maja cokolwiek czuc?

No i przycichło póki co... Tylko na jak długo?