Oj też długo walczyłam z wąsikiem i przerobiłam chyba wszystko Najpierw próbowałam kremem z Avonu, ale po każdym użyciu wyskakiwały mi pryszcze, jakby skóra była za bardzo podrażniona. Potem przerzuciłam się na plastry z woskiem – działały, ale skóra nad wargą jest cienka i kilka razy zdarzyło się, że plaster oderwał mi się z kawałkiem skóry albo co gorsza… z fragmentem wargi (tak, bolało jak cholera).
W końcu się zebrałam i zrobiłam depilację laserową – zaczęłam od wąsika i efekty były super, więc teraz planuję kolejne partie. Zerknij sobie na ten gabinet w Warszawie:
estebelle.com.pl/zabiegi/depilacja-laserowa/