Oto najbardziej NIEBEZPIECZNY budynek w Wielkiej Brytanii! Władze ostrzegane przed poważnym zagrożeniem radioaktywnym dla mieszkańców! |
Utworzony: sobota, 07 czerwca 2025 22:51 |
![]() r e k l a m a
Jak podaje The Independent, choć produkcja energii elektrycznej w Sellafield zakończyła się w 2003 roku, kompleks nadal pełni ważną funkcję jako centrum składowania i przetwarzania odpadów radioaktywnych z całego kraju. Codziennie trwają tam prace nad zabezpieczeniem materiałów promieniotwórczych, które będą niebezpieczne jeszcze przez tysiące lat. Skala problemu jest tak ogromna, że niektórzy nazywają to miejsce tykającą bombą zegarową.
W centrum uwagi znajduje się tzw. Magnox Swarf Storage Silo – silos uważany przez Nuclear Decommissioning Authority za najbardziej niebezpieczny budynek w całym kraju. Od lat przecieka do gruntu radioaktywna woda, a przewiduje się, że sytuacja ta potrwa jeszcze co najmniej do lat 50. XXI wieku. Prace nad jego opróżnieniem są żmudne, opóźnione i pochłaniają gigantyczne środki finansowe. Brytyjski Public Accounts Committee opublikował niepokojący raport, który jednoznacznie wskazuje na powolne tempo prac i niedotrzymanie wielu kluczowych terminów. Zdaniem ekspertów, każda zwłoka zwiększa ryzyko awarii lub niekontrolowanego wycieku, co może zagrozić środowisku oraz mieszkańcom okolicznych terenów. Mimo że obecnie nie ma zagrożenia dla ludności, określenie największy problem środowiskowy w kraju nie pojawia się przypadkowo. Planowane zakończenie najważniejszych prac datowane jest na koniec lat 2050., co oznacza, że najstarsze pokolenia mogą nie doczekać bezpiecznego zamknięcia Sellafield. Co więcej, opóźnienia w budowie podziemnego Geological Disposal Facility, czyli docelowego miejsca składowania odpadów jądrowych, dodatkowo pogłębiają problem, generując kolejne koszty i zwiększając presję na obecne obiekty. Poza aspektami technicznymi raport zwraca uwagę również na atmosferę pracy w Sellafield. Zidentyfikowano przypadki podpisywania umów o poufności, a także zgłaszano zastrzeżenia co do przejrzystości i otwartości zarządzania. Choć oficjalnie deklaruje się poprawę kultury pracy, autorzy raportu apelują o większą przejrzystość i skuteczniejsze reagowanie na wewnętrzne sygnały ostrzegawcze. Choć Sellafield może wydawać się odległym i hermetycznym problemem, jego wpływ dotyczy nas wszystkich – szczególnie w kontekście bezpieczeństwa środowiska, gospodarowania środkami publicznymi i transparentności instytucji państwowych. To także pytanie o kierunek, w jakim zmierza brytyjska polityka energetyczna i jak zamierza radzić sobie z nuklearnym dziedzictwem przeszłości. Autorzy raportu podkreślają, że niezbędne są szybkie i konkretne działania. Rząd musi przestać traktować Sellafield jak problem przyszłości – to realne wyzwanie dnia dzisiejszego. Potrzebne są nie tylko lepsze mechanizmy nadzoru, ale również zwiększenie tempa działań i skuteczniejsze zarządzanie zasobami. Bez tego istnieje ryzyko, że dzisiejsze zaniechania będą miały długofalowe skutki – zarówno ekologiczne, jak i społeczne. PB / POLEMI.co.uk Fot.: StepanPopov / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
![]() Polska obsługa prawna w Szkocji Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w centrum Glasgow,... |