Leicester: Polak jak szalony: krzyczał, błagał, walił w ściany... Kilka godzin później już nie żył! |
Utworzony: wtorek, 13 stycznia 2015 14:39 |
Serwis BBC przypomina sprawę Rafała D., który zmarł w sierpniu dwa lata temu. Nasz rodak przed śmiercią zachowywał się jak szalony – krzyczał do swoich sąsiadów, błagał o pomoc i walił pięściami w ściany. Policja zawiozła go do szpitala, gdzie nasz rodak zmarł. Po wielu miesiącach ustalono, że przyczyną jego śmierci było przedawkowanie narkotyków.
r e k l a m a
Zobacz także:
Gdy funkcjonariusze pojawili się na miejscu, zastali 26-latka w furii. Udało im się zaprowadzić go do radiowozu, po czym przewieźli go do pobliskiego szpitala. Niestety, interwencja lekarzy nic nie dała – Polak zmarł już po dotarciu do placówki medycznej. Policja wszczęła śledztwo w jego sprawie. Ustalono, że Rafał D. pracował w Anglii od 5 lat, ale na dzień przed śmiercią zadzwonił do swojej rodziny i poinformował, że stracił zatrudnienie. Tego samego dnia sąsiedzi widzieli go zakrwawionego. Bardzo zaniepokoiły ich również krzyki mężczyzny. Funkcjonariusze nie mają już jednak wątpliwości. W śmierć naszego rodaka nie były zaangażowane osoby trzecie. Bezpośrednią przyczyną było przedawkowanie narkotyków, które wywołały dodatkowo halucynacje, stąd krzyki i błagania o pomoc. Oficjalnie śledztwo zostanie zamknięte za 2 tygodnie. Paweł Sikorski / POLEMI.co.uk Fot.: kpatyhka / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
TONIO MIĘDZYNARODOWE PRZEKAZY PIENIĘŻNE TONIO - Przekazy pieniężne z Wielkiej Brytanii do Polski i z... |