środa, 22 maja 2024
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |













Ashford: Tragiczne doniesienia na temat Polaka. Jego szefowa była zdziwiona!
Utworzony: czwartek, 20 listopada 2014 14:22
Ashford: Tragiczna śmierć na torach! Polak biegł na pomoc do... Tomasz Burski zmarł tragicznie na skutek porażenia prądem podczas przechodzenia przez tory kolejowe w niedozwolonym miejscu. Do tej sytuacji doszło 8 czerwca tego roku, ale dopiero teraz policja oficjalnie zakończyła śledztwo – informuje serwis Kent Online.

r e k l a m a




Tomasz Burski na co dzień pracował jako farmer w Court Lodge Farm we wsi Great Chart, nieopodal miejscowości Ashford. 8 czerwca mężczyzna miał dzień wolny od pracy. Jakież więc było zdziwienie Jane Goddard, jego szefowej, gdy zobaczyła Polaka nad ranem wędrującego w stronę farmy. Była jednak zbyt oddalona, aby zawołać 33-latka więc poszła dalej swoją drogą. Niestety, niecałe dwie godziny później Polak już nie żył!

Mężczyzna chciał skrócić sobie drogę i przechodził przez tory kolejowe. Z daleka nadjeżdżał pociąg, a tory były pod napięciem. Farmer został porażony prądem elektrycznym o bardzo dużej mocy i zmarł na miejscu. Nie wiadomo jednak, dlaczego w ogóle znalazł się w tej okolicy o takiej porze. Jedna z hipotez zakłada, że nasz rodak usłyszał jęki rodzącej krowy i jako farmer chciał jej pomóc.

Ponadto policyjne śledztwo wykazało, że w noc poprzedzającą zdarzenie 33-latek spożył dużą ilość trunków wysokoprocentowych. Podczas badań toksykologicznych odkryto o 2,5 raza wyższe stężenie alkoholu niż dopuszczalny limit w UK (podczas prowadzenia pojazdu).

Znajomi i pracodawca wspominają jednak naszego rodaka bardzo pozytywnie. - To był chyba najmilszy człowiek, jakiego w życiu spotkałam – mówi Jane Goddard. - Był uczynny, sumienny, pogodny i pracowity. Wiedziałam, że jako pracodawca, zawsze mogę na niego liczyć. Tomasz znakomicie dogadywał się także z pozostałymi pracownikami.
r e k l a m a


Policja oficjalnie zakończyła śledztwo w jego sprawie, uznając, że w śmierć nie są zamieszane osoby trzecie. Jak poinformował serwis Kent Online, tragicznie zmarły miał żonę i dziecko, którzy mieszkali w Polsce.


Paweł Sikorski / POLEMI.co.uk
Fot.: Vahan Abrahamyan / Shutterstock

Linki sponsorowane
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE


Darius Roofing Services
Świadczę usługi dekarskie od 2008 roku. Zajmuje się naprawą...

TONIO MIĘDZYNARODOWE PRZEKAZY PIENIĘŻNE
TONIO - Przekazy pieniężne z Wielkiej Brytanii do Polski i z...

Sindbad Travel
Autokarem po Europie, Wielkiej Brytanii i do Polski tanio,...
PurpleParking
PurpleParking
PurpleParking jest największym w Wielkiej Brytanii systemem...

Pozostałe oferty

Expert English (Szkoły, kursy, korepetycje)
Czy potrzebujesz mówić lepiej po angielsku do pracy lub...
TaxTip Ltd (Księgowość)
Firma TaxTip Ltd zlokalizowana w poludniowym Londynie...
Intymna.pl Intymna.pl
Sklep oferuje szeroki asortyment bielizny damskiej oraz...
cottages4you cottages4you
Cottages4you oferuje ponad 9000 domków do wynajęcia na...