niedziela, 11 maja 2025
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom
| Wielka Brytania OSZALAŁA! Wasze dzieci, znajdując się w szkole, nie będą mogły... TO CHORE! |
| Utworzony: piątek, 24 września 2021 07:54 |
Wielka Brytania po prostu oszalała. Wasze dzieci, gdy znajdą się poza domem, w swoich placówkach edukacyjnych, dostaną kary za robienie tych rzeczy.
r e k l a m a
O sprawie pisze Metro. "Uporczywe” przewracanie oczami i głośne oddychanie będą karane przez szkołę w ramach serii nowych zasad, które zostały porównane do „drygu wojskowego”. Podwijanie rękawów marynarki, pożyczanie przyborów szkolnych, picie napojów gazowanych i rozpylanie dezodorantu są zakazane w ramach surowej doktryny zachowania wydanej przez St Benet Biscop Catholic Academy w Bedlington, niedaleko Newcastle.
Kontrowersje rozpoczęły się w tym tygodniu, kiedy szkoła wysłała rodzicom e-maile z nowymi wykresami „pozytywnych i negatywnych” zachowań w nowym semestrze. Długa lista negatywnych zachowań, które skutkować będzie automatycznym zatrzymaniem, obejmuje: picie napojów gazowanych, rozpylanie aerozolu, żucie gumy, noszenie makijażu, spóźnianie się na zajęcia lub szkoły, a także szereg innych „wykroczeń”. Rodzice twierdzą, że przepisy stworzyły w szkole kulturę strachu, w której uczniowie są przerażeni, że najmniejszy błąd spowoduje, że zostaną zganione i zatrzymane w „kozie”. Melanie Burns, która ma troje dzieci w St Benet Biscop, uważa, że zasady szkoły wyrządzają więcej szkody niż pożytku. „Moje dzieci w klasie 11 mają różne dolegliwości, w tym autyzm, ADHD, a jedno ma również trudności w nauce. To przerażające posyłać moje dzieci do tej szkoły i nie wiedzieć, czy zostaną ukarane za rzeczy, których nie mogą powstrzymać. Czuję się bardzo rozczarowana i zawiedziona, jako rodzic” - powiedziała Burns. „Moja najmłodsza dopiero zaczęła szkołę, świetnie radzi sobie na wszystkich zajęciach i jest naprawdę chętna do nauki. Ale była bliska łez, zanim dostała szlaban za brak butów” - dodaje matka. Inny rodzic, Carman Straughan, powiedział, że wydała w sumie ponad 800 funtów na mundurki szkolne, po tym, jak zakłopotała się, czy spodnie jej córki zostaną uznane za zbyt ciasne. „Dzieci mają różne kształty i rozmiary, a grożenie dziecku szlabanem, jeśli jego spodnie są za ciasne, jest śmieszne” – powiedziała. Dyrektor szkoły, Kevin Shepherd, odmówił przeprosin za surowe zasady, mówiąc, że konieczne jest „pielęgnowanie poczucia moralnego celu, osobistej odpowiedzialności, uczciwości i szacunku dla innych”. Gdzie zatem szacunek dla uczniów? MM / POLEMI.co.uk Fot.: / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
ZOBACZ NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
NAJNOWSZE INFORMACJE
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Najlepsze atrakcje turystyczne w UK
|
|
|
|
|
|
Poradniki
|
|
|
|
|
|
