Meghan Markle pokazała prawdziwą twarz! Na jaw wyszło, co zrobiła w trakcie pobytu w Pałacu Królewskim... Pracownicy królowej MODLILI SIĘ, żeby na nią nie wpaść! |
Utworzony: sobota, 25 lipca 2020 18:17 |
Okazuje się, że prawdziwa twarz Meghan Markle stworzyła sobie wielu wrogów w Pałacu Królewskim. Jej zachowanie oraz traktowanie pracowników i służby królewskiej dało się co niektórym tak bardzo w kość, że modlili się o to, by nie wpaść na nią i nie wypełniać jej 'rozkazów'.
r e k l a m a
Jak informują brytyjskie media, Meghan Markle pozostawiła po sobie nie tylko kontrowersje dotykające samej rodziny królewskiej i brytyjskiego społeczeństwa, ale też bardzo mocno zniechęciła do siebie królewską służbę.
W trakcie jej pobytu w Pałacu Królewskim z pracy dla Korony masowo rezygnowali przedstawiciele prywatnej służby, która była oddelegowana do wykonywania rozkazów Meghan. Teraz część z nich anonimowo przedstawiła mediom brytyjskim, jak dokładnie wyglądała sytuacja, gdy to żonie Harry'ego trzeba było usługiwać. Opisali oni Markle jako osobę, która jest niezwykle trudna do współpracy, która zachowywała się wobec służby jak typowa 'celebrytka'. Amerykańska aktorka miała w dużej mierze skupiać się na sobie i była najbardziej wymagającą członkinią rodziny królewskiej, z jaką większości służby przyszło współpracować. Markle miała każdego ranka wysyłać mailem serię zadań służbie - zadań, do których w większości ci pracownicy nie powinni być oddelegowani. Amerykanka, gdy nie chciała czegoś zrobić, to po prostu tego nie robiła i zrzucała to zadanie na barki kogoś innego - co poniekąd potwierdził Harry mówiąc, że 'Meghan jak coś chce, to to dostaje'. W Pałacu Królewskim służba modliła się, by nie być oddelegowana do Meghan Markle i większość pracowników wolało wykonywać prośby Harry'ego niż mieć do czynienia z jego żoną. Patryk Bonkiewicz / POLEMI.co.uk Fot.: Natalia Ramirez Roman / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|