sobota, 05 lipca 2025
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |





























Szokujące zdarzenie z Polakiem w Wielkiej Brytanii w roli głównej! Brytyjka jak zwykle wyszła sobie na spacer – wkrótce zrozumiała, że będzie to najdziwniejsza wyprawa w jej życiu!
Utworzony: wtorek, 17 września 2019 15:08
Szokujące zdarzenie z Polakiem w Wielkiej Brytanii w roli głównej! Brytyjka jak zwykle wyszła sobie na spacer – wkrótce zrozumiała, że będzie to najdziwniejsza wyprawa w jej życiu! Brytyjka, która wyszła wraz z córką na rutynowy spacer, wkrótce miała przekonać się, że będzie to najdziwniejsze wyjście w jej życiu. Co ciekawe, w szokującym zdarzeniu brał udział także Polak.

r e k l a m a
Brytyjskie media udostępniły szokujące wieści z miejscowości Dyserth, gdzie pewna Brytyjka wybrała się wraz z córką na spacer po swojej posiadłości. W znajdującej się tam przyczepie kempingowej odkryła dość nietypową obecność: znajdował się w niej Polak, tłumaczący, że „potrzebuje snu i ma złamaną nogę”.

Przerażona Brytyjka natychmiast pobiegła po swoją córkę, która zdecydowała się otworzyć drzwi przyczepy, wejść do środka i porozmawiać z dość nietypowym gościem. Zareagowała dość agresywnie, każąc potulnemu Polakowi „wynosić się z jej przyczepy”, nie zważając na fakt, że mężczyzna faktycznie zdawał się być poszkodowany.

„Poszłyśmy na pole około godziny 7:15 rano. Moja mama udała się w kierunku przyczepy, a ja po konie. Pięć minut później przybiegła po mnie twierdząc, że w przyczepie śpi mężczyzna. Nie mogłam w to uwierzyć, ale ona była blada jak papier. Ustawiłam nagrywanie w moim telefonie i poszłam tam, bo nie wiedziałam, kim jest i co tam robi. Otworzyłam drzwi wiedząc, że go tym obudzę. Powiedział mi, że jest bezdomnym Polakiem, szukał pracy i ma złamaną nogę, ale to była nieprawda” – utrzymuje kobieta.


„Nie potrafił wyjaśnić, jak znalazł się pośrodku niczego, powiedział tylko, że szedł kilka mil, a jego stopy były wyraźnie pokryte pęcherzami i obolałe. Dałam mu gazę opatrunkową i pokazałam, jak trafić z powrotem do głównej drogi. Nie wziął ze sobą nic oprócz paru ciastek i picia. Nie spowodował też żadnej szkody, ale zgłosiłam to na policję, na wszelki wypadek, gdyby było to coś podejrzanego” – dodaje.


Marcin Majchrzak / POLEMI.co.uk
Fot.: super8 / Shutterstock
Linki sponsorowane


Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE


Forklift Training School
Kursy i szkolenia na wózki widłowe w Wielkiej Brytanii - Forklift...
Emano
Emano
Materiały szkoleniowe na brytyjskie prawo jazdy - książki, kodeks,...

Eagle Transport
Firma z międzynarodową licencja transportową oraz członek...

Darius Roofing Services
Świadczę usługi dekarskie od 2008 roku. Zajmuje się naprawą...

Pozostałe oferty

VistaPrint VistaPrint
Spersonalizowany wydruk dla biura i domu. Wizytówki,...
National National Car Rental
Oferujemy korzystne ceny za wynajem pojazdów we...
cottages4you cottages4you
Cottages4you oferuje ponad 9000 domków do wynajęcia na...