TO JUŻ PEWNE! Wielki triumf Davida Camerona! |
David Cameron pozostaje na stanowisku brytyjskiego premiera. Lider Konserwatystów zapowiedział, że po wyborczym zwycięstwie stanie na czele większościowego rządu.
Tym razem Torysi do rządzenia nie będą potrzebowali koalicjanta.
r e k l a m a
Zobacz także: David Cameron zapowiedział także, że nowy rząd skupi się na decentralizacji regionów wchodzących w skład Zjednoczonego Królestwa. Rządy tych narodów zostaną wzmocnione i otrzymają większe obowiązki. W Szkocji ma powstać najsilniejszy rząd z tego typu na świecie z szerokimi uprawnieniami w kwestii podatków. Wyborczą porażkę swoich ugrupowań uznali liderzy innych partii. Do dymisji podali się szef Laburzystów Ed Miliband, przywódca Liberalnych Demokratów Nick Clegg i lider eurosceptyków z UKIP Nigel Farage. Audiencja u królowej W Londynie, po nieoczekiwanym wyniku wyborów powszechnych, do Pałacu Buckingham udał się już lider zwycięskich konserwatystów. David Cameron zwyczajowo poprosił królową Elżbietę II o powierzenie mu misji sformowania nowego brytyjskiego rządu. Audiencje premierów u królowej są owiane tajemnicą. Żaden - poza Cameronem kilka lat temu - nie zdradzał, o czym toczył rozmowy. W przeszłości John Major posunął się jedynie do zapewnienia, że z królową rozmawia się swobodnie i przyjemnie, a jej wiedza polityczna przerasta większość polityków. Brytyjscy korespondenci zgadują, że królowa mogła poruszyć temat zaskakującego zwycięstwa szkockich nacjonalistów i zagrożenia, jakie może to nieść jedności Wielkiej Brytanii. Tusk liczy na Camerona Donald Tusk liczy, że David Cameron będzie działał na rzecz pozostania Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Przewodniczący Rady Unii Europejskiej powiedział, że jest gotów wesprzeć w tym Camerona, który po wczorajszych wyborach sformuje nowy brytyjski rząd. Tusk oświadczył, że jest głęboko przekonany, iż żadnemu krajowi nie będzie lepiej poza Unią, niż w Unii. Lepsza Unia Europejska leży w interesie nie tylko Wielkiej Brytanii, ale każdego państwa członkowskiego" - dodał przewodniczący Rady Europejskiej. Podkreślił przy tym, że Londyn odgrywa kluczową rolę w zapewnieniu w Unii "platformy zdrowego rozsądku", obejmującej sprawy konkurencyjności, otwartego rynku i wiarygodnej polityki zagranicznej. Podczas kampanii przedwyborczej przywódca Partii Konserwatywnej David Cameron podkreślał, że chce renegocjować relacje z Unią Europejską. Zapowiadał, że jeśli wygra wybory, zorganizuje w roku 2017 referendum na temat ewentualnego wyjścia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty. Rzecznik Komisji Europejskiej Margaritis Schinas powiedział, że Bruksela jest otwarta na rozmowy w sprawie przyszłości brytyjskiego członkostwa i teraz czeka na pomysły Londynu w tej sprawie. PS / POLEMI.co.uk | IAR Fot.: Drop of Light / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO! |