Cała Wielka Brytania płacze - to jest temat numer 1!

sobota, 20 kwietnia 2024

Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

Ogłoszenia » Dodaj nowe | Pasaż POLEMI - oferty firm, sklepów i usług » Dodaj ofertę

POLEMI lajt

REKLAMA

r e k l a m a |

dodaj boks >>

Reklamuj się tutaj - sprawdź >

Czy w Twoim miejscu pracy takie praktyki też są powszechne? To lepiej przeczytaj!

Pracownik padł pod niespodziewanym ciężarem – pracodawca nie pofatygował się, żeby mu powiedzieć...

Cała Wielka Brytania płacze - to jest temat numer 1!

Utworzony: niedziela, 24 września 2017 12:11

Wyspy od kilku dni żyją wzruszającą historią miłosną pewnego małżeństwa Brytyjki i Kanadyjczyka. Tej parze, pomimo dramatycznych okoliczności, przydarzyło się coś niesamowitego - łzy same napływają do oczu. O takiej historii jeszcze niepisaliśmy.

r e k l a m a

Zobacz także:

Jak informuje portal BBC, do niesamowitego zdarzenia doszło niedawno w szpitalu w Ottawie. Trafili do niego Jean i George, małżeństwo, które poznało się jeszcze podczas wojny. Niedawno obchodzili 75 rocznicę ślubu. 94-letnia kobieta zachorowała na zapalenie płuc, a jej mąż nagle i nieoczekiwanie zapadł wtedy w śpiączkę.

Zakochani poznali się w Londynie w 1941 roku. Kanadyjczyk George stacjonował nieopodal stolicy. Rok później pobrali się w rodzinnym mieście Jean, Kingston. Kobieta w 2006 roku otrzymała Order Imperium Brytyjskiego. Podczas wojny zajmowała się organizowaniem pomocy dla żon żołnierzy walczących na froncie. W Kanadzie założyła pierwszy klub kobiet oczekujących na powroty swoich ukochanych.

Kilka lat później para została zaproszona na oficjalne spotkanie z księciem Williamem i księżną Kate, podczas którego były żołnierz pokazał książęcej parze swoją wojskową czapkę, a w niej zdjęcie ukochanej. Jak sam stwierdził, nosił je tam zawsze. „Przez całą wojnę, aż do teraz” - powiedział George.

r e k l a m a

Gdy małżeństwo trafiło do szpitala Queensway Carleton, pracownicy służby zdrowia starali się, żeby para znalazła się w jednym pokoju,. Niestety, nie zdążyli. 94-latka zmarła w piątek o 4:30, po pięciu godzinach od jej śmierci odszedł jej mąż. Ta niesamowita miłość przetrwała 75 lat.

Victoria Kozaczkiewicz / POLEMI.co.uk
Fot.: Chepko Danil Vitalevich / Shutterstock

Linki sponsorowane

Dodaj reklamę >>

© Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI.

Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

Warto przeczytać...

Informacje