UK: Ogromne dofinansowanie NHS nie pomaga! Coraz więcej pacjentów musi czekać latami na leczenie! |
Utworzony: piątek, 20 czerwca 2025 09:16 |
![]() r e k l a m a
BBC informuje, że blisko 10 tysięcy osób w Walii czeka obecnie ponad dwa lata na rozpoczęcie leczenia. To dramatyczna liczba, biorąc pod uwagę, że dla wielu z nich czas ma kluczowe znaczenie – chodzi przecież o choroby przewlekłe, operacje ortopedyczne czy nawet leczenie nowotworów. A to tylko wierzchołek góry lodowej – ogólna liczba oczekujących sięga niemal 800 tysięcy osób.
W odpowiedzi na rosnące niezadowolenie społeczne, rząd Walii zapowiedział przekazanie dodatkowych £120 mln na skrócenie kolejek. Deklaracje są ambitne – zlikwidowanie wszystkich oczekiwań powyżej dwóch lat i skrócenie diagnostyki do ośmiu tygodni. Tyle tylko, że podobne obietnice padały już wcześniej, a pacjenci nadal czekają. Władze tłumaczą wzrost opóźnień m.in. świętami wielkanocnymi czy zmianami w metodologii liczenia pacjentów. Dla chorych nie ma to jednak większego znaczenia – kolejki są dłuższe, a dostęp do specjalistów coraz trudniejszy. Najgorzej jest na północy Walii, gdzie opóźnienia są najbardziej dotkliwe. Choć diagnostyka miała być priorytetem, dane mówią co innego – niemal 40 tysięcy osób czeka na badania diagnostyczne ponad dwa miesiące. To oznacza nie tylko opóźnione leczenie, ale w wielu przypadkach brak rozpoznania choroby na czas. Dotyczy to m.in. pacjentów z podejrzeniem nowotworów – tylko 60% z nich rozpoczyna terapię w zalecanym czasie. Wśród działań planowanych w ramach dodatkowych środków wymienia się m.in. 20 tysięcy operacji zaćmy. Choć to dobra wiadomość dla wielu seniorów, trudno mówić o przełomie – to tylko kropla w morzu potrzeb. Oczekiwane są też zmiany w polityce umawiania wizyt kontrolnych – NHS chce, by pacjenci sami zgłaszali potrzebę powtórnej wizyty, co ma ograniczyć liczbę automatycznych terminów. W walijskim parlamencie nie brakuje ostrych głosów krytyki. Opozycja zarzuca rządowi brak całościowej strategii, nieefektywne wykorzystanie środków i brak planu dla kadry medycznej. Zamiast konkretów – kosmetyczne poprawki. A przecież problemów nie rozwiąże się bez wsparcia dla pielęgniarek, lekarzy i ratowników, którzy są już na granicy wydolności. Polska społeczność w Walii również dotyka kryzys w NHS. Coraz więcej osób szuka alternatywy w prywatnych klinikach lub wyjeżdża leczyć się do Polski. Dodatkowe fundusze mogą coś zmienić – ale na efekty trzeba będzie poczekać. Warto więc śledzić zmiany, pilnować swoich terminów, a także aktywnie korzystać z przysługujących praw pacjenta – bo sam NHS może już nie wystarczyć. PB / POLEMI.co.uk Fot.: Linda Bestwick / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
![]() TONIO MIĘDZYNARODOWE PRZEKAZY PIENIĘŻNE TONIO - Przekazy pieniężne z Wielkiej Brytanii do Polski i z... |