piątek, 17 maja 2024
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |













Home Office robi porządek na Wyspach z rodzinami imigrantów! Polaku, Twoje dziecko NIE urodziło się w UK? Lepiej to przeczytaj!
Utworzony: środa, 25 kwietnia 2018 17:16
Home Office robi porządek na Wyspach z rodzinami imigrantów! Polaku, Twoje dziecko NIE urodziło się w UK? Lepiej to przeczytaj! Home Office robi na Wyspach porządek. Rodziny imigrantów są jak zwykle na celowniku. Polacy i inni mieszkańcy, których dzieci nie urodziły się w Wielkiej Brytanii, mogą mieć teraz problem z załatwieniem dziecku brytyjskiego obywatelstwa, nawet jeśli sami takie posiadają.

r e k l a m a




Jak podaje The Guardian, praktyki Home Office związane z imigrantami, kwestiami obywatelstwa, deportacjami nie są dzisiaj tajemnicą. Polityka tego resortu krytykowana jest przez samych Brytyjczyków, którzy nierzadko również muszą przejść przez trudy administracyjne tego ministerstwa.

Wiele słyszy się o nielegalnych deportacjach, nadużyciach czy po prostu biurokracji. To, co spotkało byłego brytyjskiego wysokiego komisarza, jest dowodem, że nie tylko imigranci z Unii Europejskiej mają kłopoty. Arthur Snell był wysokim komisarzem w Trynidadzie i Tobago przez cztery lata. Tyle wystarczyło, by odmówić jego dziecku brytyjskiego paszportu.

Syn Snella urodził się poza granicami Wielkiej Brytanii, w związku z czym został zmuszony do podwójnego aplikowania o obywatelstwo dla syna. Przez rozciągnięcie tego procesu, chłopiec przez kilka miesięcy nie miał żadnego zameldowania, bo w kraju, w którym się urodził, nie przysługiwało mu obywatelstwo.

Snell jest obecnie konsultantem w kwestiach polityki zagranicznej. Powiedział, że jego stres i nerwy, które przeżył w 2011 roku w związku z synem i Home Office są niczym w porównaniu z tym, co spotkało całe pokolenie Windrush i jak sam twierdzi, nie porównuje się do nich.

„Home Office zdaje się mieć politykę, która chce, aby aplikant udowodnił za wszelką cenę bardzo sceptycznej i negatywnie nastawionej instytucji, że ma jakieś prawa. Od ministerstwa można spodziewać się, że odpowie z najbardziej negatywny z możliwych sposobów” – skwitował były komisarz.
r e k l a m a


„Mojej sprawie mógł przyglądać się ktokolwiek przez całe 30 sekund i w tym czasie podjąć decyzję, co zrobić. Niestety, w zamian za to komputer wydaje odmowne decyzje. I człowiek odsyłany jest do kolejki. To system, który zawodzi najbardziej ludzi bez środków, bez koneksji” – dodaje Snell.


Victoria Kozaczkiewicz / POLEMI.co.uk
Fot.: Shutterstock
Linki sponsorowane


Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE


Sami Swoi
Szukasz certyfikowanej firmy, laureata prestiżowej nagrody...

Polska apteka internetowa w UK
Polska apteka internetowa w UK FamilijnaPolska apteka internetowa...

Holy Tours
Polskie Biuro Turystyczno – Pielgrzymkowe Holy Tours powstało z...

Tłumacz Przysięgły UK
Tłumaczenia pisemne certyfikowane wg wymogów brytyjskich i...

Pozostałe oferty

DK Books DK Books
Oferujemy ponad 1500 wysokiej jakości ilustrowanych...
JML Direct JML Direct
Oferujemy szeroki wybór artykułów gospodarstwa domowego,...
Rebtel Rebtel
Rebtel to o 90% tańsze rozmowy międzynarodowe. Każdy...
Intenso Lingerie (Odzież, obuwie, dodatki)
Bielizna firmy Esotiq dla kobiet oraz kolekcja dla Panów...