piątek, 15 sierpnia 2025
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |





























Home Office robi porządek na Wyspach z rodzinami imigrantów! Polaku, Twoje dziecko NIE urodziło się w UK? Lepiej to przeczytaj!
Utworzony: środa, 25 kwietnia 2018 17:16
Home Office robi porządek na Wyspach z rodzinami imigrantów! Polaku, Twoje dziecko NIE urodziło się w UK? Lepiej to przeczytaj! Home Office robi na Wyspach porządek. Rodziny imigrantów są jak zwykle na celowniku. Polacy i inni mieszkańcy, których dzieci nie urodziły się w Wielkiej Brytanii, mogą mieć teraz problem z załatwieniem dziecku brytyjskiego obywatelstwa, nawet jeśli sami takie posiadają.

r e k l a m a
Jak podaje The Guardian, praktyki Home Office związane z imigrantami, kwestiami obywatelstwa, deportacjami nie są dzisiaj tajemnicą. Polityka tego resortu krytykowana jest przez samych Brytyjczyków, którzy nierzadko również muszą przejść przez trudy administracyjne tego ministerstwa.

Wiele słyszy się o nielegalnych deportacjach, nadużyciach czy po prostu biurokracji. To, co spotkało byłego brytyjskiego wysokiego komisarza, jest dowodem, że nie tylko imigranci z Unii Europejskiej mają kłopoty. Arthur Snell był wysokim komisarzem w Trynidadzie i Tobago przez cztery lata. Tyle wystarczyło, by odmówić jego dziecku brytyjskiego paszportu.

Syn Snella urodził się poza granicami Wielkiej Brytanii, w związku z czym został zmuszony do podwójnego aplikowania o obywatelstwo dla syna. Przez rozciągnięcie tego procesu, chłopiec przez kilka miesięcy nie miał żadnego zameldowania, bo w kraju, w którym się urodził, nie przysługiwało mu obywatelstwo.

Snell jest obecnie konsultantem w kwestiach polityki zagranicznej. Powiedział, że jego stres i nerwy, które przeżył w 2011 roku w związku z synem i Home Office są niczym w porównaniu z tym, co spotkało całe pokolenie Windrush i jak sam twierdzi, nie porównuje się do nich.

„Home Office zdaje się mieć politykę, która chce, aby aplikant udowodnił za wszelką cenę bardzo sceptycznej i negatywnie nastawionej instytucji, że ma jakieś prawa. Od ministerstwa można spodziewać się, że odpowie z najbardziej negatywny z możliwych sposobów” – skwitował były komisarz.


„Mojej sprawie mógł przyglądać się ktokolwiek przez całe 30 sekund i w tym czasie podjąć decyzję, co zrobić. Niestety, w zamian za to komputer wydaje odmowne decyzje. I człowiek odsyłany jest do kolejki. To system, który zawodzi najbardziej ludzi bez środków, bez koneksji” – dodaje Snell.


Victoria Kozaczkiewicz / POLEMI.co.uk
Fot.: Shutterstock
Linki sponsorowane


Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE

alt
TanieKosmetyki
Oferujemy największy wybór polskich marek kosmetycznych. Wygoda...

Express Bus
EXPRESS BUS Podkarpacie to firma transportowa z wieloletnią...

TONIO MIĘDZYNARODOWE PRZEKAZY PIENIĘŻNE
TONIO - Przekazy pieniężne z Wielkiej Brytanii do Polski i z...

JK Advice Centre
Coronovirus - straciles prace? Nie masz na czynsz, rate kredytowa...

Pozostałe oferty

Holy Tours (Biura podróży i wczasy)
Polskie Biuro Turystyczno – Pielgrzymkowe Holy Tours...
UK Office Direct UK Office Direct
Oferujemy ponad 25.000 produktów biurowych w niskich...
P&O Ferries P&O Ferries
Połączenia promowe między Wielką Brytanią a Irlandią i...
Polska apteka internetowa w UK Familijna (Apteki i suplementy)
Polska apteka internetowa w UK FamilijnaPolska apteka...