Zmiana trendu demograficznego w UK! Pierwszy taki przypadek od kilku lat jeśli chodzi o liczbę urodzeń na Wyspach! |
Utworzony: niedziela, 06 lipca 2025 20:33 |
![]() r e k l a m a
Jak podaje The Guardian, z danych opublikowanych przez Office for National Statistics (ONS – Urząd Statystyczny Zjednoczonego Królestwa) wynika, że w Anglii i Walii w 2024 roku przyszło na świat 594 677 dzieci. To o 0.6% więcej niż rok wcześniej. Choć wzrost jest symboliczny, to jednak przełamuje kilkuletnią tendencję spadkową.
Mimo wzrostu, ogólny poziom dzietności pozostaje jednym z najniższych od lat 70. XX wieku. Wśród trzech najniższych rocznych wyników od 1977 roku, liczba urodzeń z 2024 plasuje się na trzecim miejscu. Eksperci oceniają jednak, że ten niewielki wzrost może sygnalizować początek dłuższego zatrzymania spadków. Największy wzrost liczby narodzin zanotowano w regionie West Midlands, gdzie urodziło się o 3.4% więcej dzieci niż rok wcześniej. W Londynie wzrost wyniósł 1.8%. Z kolei w pięciu regionach kraju liczba narodzin spadła, m.in. w północno-wschodniej Anglii – o 1.4%. Wzrosła liczba dzieci, których ojcowie są w wieku powyżej 60 lat – aż o 14% w stosunku do roku poprzedniego. Choć liczby bezwzględne nadal są niewielkie, to dynamika tego zjawiska przykuwa uwagę demografów. Równocześnie zauważalny jest dalszy spadek liczby młodych rodziców. Największy ubytek dotyczy kobiet poniżej 20. roku życia – urodziło się o 4.6% mniej dzieci w tej grupie wiekowej niż w 2023 roku. To kontynuacja trendu odwlekania decyzji o macierzyństwie na późniejsze lata. Największy przyrost urodzeń nastąpił w grupie kobiet między 35. a 39. rokiem życia – aż o 2.7%. To potwierdza obserwowaną od dekad tendencję, że Brytyjki coraz częściej decydują się na dziecko po trzydziestce. ONS podkreśla, że powody opóźniania rodzicielstwa mają podłoże zarówno społeczne, jak i ekonomiczne. Rosnące koszty życia, wysoka cena nieruchomości, a także drogie i trudno dostępne żłobki i przedszkola wpływają na decyzje młodych ludzi o założeniu rodziny. Minister edukacji, Bridget Phillipson, apelowała niedawno o przemyślenie decyzji o macierzyństwie i ojcostwie przez młodsze pokolenia. Ostrzegała, że dalszy spadek liczby urodzeń może prowadzić do poważnych konsekwencji społeczno-ekonomicznych, w tym dla systemu opieki zdrowotnej i emerytalnej. Jednocześnie dane ONS pokazują, że niemal 40% dzieci urodzonych w 2024 roku miało przynajmniej jednego rodzica urodzonego poza granicami Wielkiej Brytanii. To wzrost z poziomu 37.3% w 2023 i znacząco więcej niż dekadę wcześniej, kiedy wskaźnik ten wynosił 32.5%. PB / POLEMI.co.uk Fot.: Vad-Len / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|