czwartek, 22 maja 2025
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom
| NOWY pomnik królowej Elżbiety II i księcia Filipa na Wyspach! Ludzie mają podzielone zdania... Co o nim sądzicie? |
| Utworzony: środa, 11 września 2024 16:34 |
Na Wyspach stanął nowy pomnik królowej Elżbiety II i księcia Filipa. Ale ludzie mają bardzo podzielone zdania na temat jego wyglądu - niektórzy otwarcie nawet pytają, czy to nie jest żart.
r e k l a m a
BBC podaje, że w Antrim Castle Gardens odsłonięto nowy pomnik upamiętniający Elżbietę II, najdłużej panującą monarchinię Wielkiej Brytanii. Brązowa rzeźba, stworzona przez artystę z północnego Belfastu, Anto Brennana, przedstawia królową w towarzystwie księcia Filipa oraz dwóch jej ukochanych psów rasy corgi. Ceremonia odsłonięcia odbyła się w sobotę i zgromadziła zarówno lokalnych mieszkańców, jak i turystów odwiedzających hrabstwo Antrim.
Pomnik powstał jako hołd dla zmarłej królowej, której bliskość z rodziną i miłość do zwierząt były szeroko znane. Rzeźba przedstawia monarchinię w bardziej prywatnej, codziennej odsłonie, co miało na celu ukazanie jej związku z naturą i jej ulubionymi psami. Mimo dobrych intencji, rzeźba spotkała się z mieszanymi reakcjami – część osób zwraca uwagę na brak podobieństwa do królowej. Lokalna radna, Vera McWilliam, wyraziła swoje rozczarowanie, mówiąc, że rzeźba 'w żaden sposób nie przypomina królowej'. Takie opinie podziela wielu internautów, którzy krytykowali projekt w komentarzach w mediach społecznościowych. Richard, mieszkaniec Antrim, po zobaczeniu pomnika na żywo, stwierdził, że jest rozczarowany. Jak mówi, pomnik nie oddaje pamięci o królowej i według niego powinien zostać usunięty. Jego żona również była zawiedziona, twierdząc, że rzeźba nie spełnia oczekiwań wobec tak ważnej postaci. 
PB / POLEMI.co.uk Fot.: Fred Duval / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
.
.
.
.
.
