poniedziałek, 05 maja 2025
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |





























Wielka Brytania wciąż krajem absurdu! Na pokładzie dochodzi do tragedii z udziałem pasażera, a przewoźnik... SZOK!
Utworzony: środa, 17 lipca 2019 19:03
Wielka Brytania wciąż krajem absurdu! Na pokładzie dochodzi do tragedii z udziałem pasażera, a przewoźnik... SZOK! Dość szokujące są okoliczności tragedii, do jakiej doszło na pokładzie. Sytuacja nie skończyła się dobrze dla pasażera, najbardziej dziwi jednak to, co stało się po fakcie z przewoźnikiem. To pokazuje, że Wielka Brytania wciąż jest krajem absurdu rodem z Monty Pythona.

r e k l a m a
Jak podają brytyjskie media, na pokładzie pociągu linii Govia Thameslink Railway doszło do tragicznego wypadku z udziałem pewnngo 24-latka, który wychylił się z okna i uderzony w głowę słupem poniósł śmierć na miejscu. I choć wydarzenie to miało miejsce 3 lata temu, to dziś wraca w zupełnie innej perspektywie.

Okazuje się bowiem, że przeciwko Govia Thameslink Railway wysunięte zostało oskarżenie, jakoby tragiczna śmierć młodego mężczyzny była... winą przewoźnika. Firmie grozi teraz kara 1,1 miliona funtów za "niedostateczne poinformowanie" pasażerów, że uderzenie głową w słup może grozić śmiercią.

Choć zdawałoby się, że obowiązek udzielenia takiej informacji spoczywa nie tyle na przewoźniku, co na rodzicach danego delikwenta – mniej więcej w czasie, gdy delikwent ów kończy 3 lata – to w Wielkiej Brytanii podchodzi się do tematu nieco inaczej. 24-latek, już wcześniej zachowujący się brawurowo i, co tu dużo mówić, głupio, podróżował w 2016 roku z lotniska Gatwick do stacji Victoria Station w Londynie. Na wysokości stacji Wandsworth Common Brytyjczyk wychylił się przez okno i uderzył głową w semafor świetlny.

I choć wśród dowodów sądowych znalazły się nagrania świadczące o tym, że wychylanie się z pociągu było dla mężczyzny zachowaniem dość standardowym, karę za zdarzenie i tak zapłaci przewoźnik. Govia Thameslink Railway "niedostatecznie ostrzegł pasażerów o konsekwencjach wychylania się przez okno w trakcie jazdy", bo choć na oknie była nalepka, to "niezbyt widoczna" i "za mała".


Widać więc, że Wielka Brytania wciaż pozostaje krajem absurdu, krajem, w którym za ataki z nożem w ręku karani są ich producenci, a za samobójcze zachowania w pociągu – operatorzy linii. W świetle tego dziwi także postawa Govia Thameslink Railway – firma przyznała się do winy i przyjęła na siebie karę finansową.


Marcin Majchrzak / POLEMI.co.uk
Fot.: kongpons / Shutterstock
Linki sponsorowane


Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE

Emano
Emano
Materiały szkoleniowe na brytyjskie prawo jazdy - książki, kodeks,...

TONIO MIĘDZYNARODOWE PRZEKAZY PIENIĘŻNE
TONIO - Przekazy pieniężne z Wielkiej Brytanii do Polski i z...

Expert Claims
Specjalizujemy się w odszkodowaniach powypadkowych. Podejmujemy...

Polska obsługa prawna w Szkocji
Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w centrum Glasgow,...

Pozostałe oferty

ebookers.com ebookers
Wyszukiwanie i rezerwacje połączeń lotniczych,...
DFDS Seaways DFDS Seaways
Masz auto i wybierasz się do Polski? Wybierz relaksującą...
Polska obsługa prawna w Szkocji (Prawnicy i porady)
Dallas McMillan jest renomowaną firmą adwokacką w...
CPC EMPIRE TRAINING (Szkoły i kursy)
Kurs odświeżający składa się z 35 godzin (5 dni po 7...