A JEDNAK! Podwójne opodatkowanie Polaków w UK – zapłacisz TU I TU! |
Utworzony: środa, 30 września 2020 08:30 |
![]() r e k l a m a
Jak podają polskie media, praca za granicą będzie teraz dla wielu Polaków mocno nieopłacalna. Wszystko ze względów podatkowych. Każdy zarabiający za granicą Polak straci przez zmiany w ustawie o uldze abolicyjnej, która została ograniczona.
Kwestie unikania podwójnego opodatkowania są istotnym elementem podejmowania pracy poza granicami swojego kraju. Od 1 stycznia 2019 w Polsce obowiązuje konwencja MLI (wielostronna konwencja podatkowa). Zakłada ona obowiązek dopłaty PIT w Polsce, przy czym od polskiego podatku odlicza się ten zapłacony za granicą. Obecnie, dzięki zastosowaniu ulgi abolicyjnej, można było uniknąć tej dopłaty. Jak czytamy na Biznes Interii: „Dla Polaków zarabiających za granicą najważniejszą nowością okazała się zmiana metody unikania podwójnego opodatkowania w umowie zawartej przez Polskę z Wielką Brytanią. Miała pomóc ulga. Jeszcze w drugiej połowie 2018 r., przy okazji ratyfikacji konwencji MLI, resort finansów uspokajał, że nie ma się czego obawiać, bo ci, którzy mieliby na niej stracić, skorzystają z tzw. ulgi abolicyjnej. W efekcie nie dopłacą w Polsce podatku”. Niestety, ulga abolicyjna ma zostać ograniczona. 16 września 2020 roku opublikowano projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym, w którym zaprezentowano zmiany w wysokości ulgi – ma ona wynosić 1360 zł już od 1 stycznia 2021 roku. Cytując za Mariuszem Szulcem i Patrycją Dudek: „To oznacza, że będzie można z niej skorzystać w odniesieniu do zagranicznego dochodu nieprzekraczającego kwoty 8 tys. zł. Od nadwyżki trzeba będzie dopłacić polskiemu fiskusowi podatek - ten, którego udało się uniknąć za granicą z uwagi na obowiązującą tam wyższą kwotę wolną, niższą stawkę podatku lub zwolnienie podatkowe”. Józef Banach, radca prawny z In Corpore Banach, Szczypiński i Partnerzy, skrytykował polski rząd za „łamanie słowa danego Polonii”. Specjalista powiedział, że jest to dowód na nierealizowanie postanowień podatkowych resortu: „Moim zdaniem to zwykłe oszukiwanie obywateli” – powiedział. Zmiany te najmocniej odczują polscy rezydenci w Wielkiej Brytanii, Japonii, Irlandii, Litwie, Izraelu, Finlandii, Słowacji, Nowej Zelandii. Dwa lata później dołączą do nich Polacy z Belgii, Danii, Norwegii, Portugalii i Kanady. „Po zniesieniu ulgi możliwe będzie, by polski rezydent zapłacił w danym kraju np. 15% podatku, a w Polsce jeszcze 17%, czyli różnicę między stawką podatku za granicą a stawką 32% wynikającą z polskiej skali podatkowej. Można się spodziewać więcej sporów o to, czy dana osoba rzeczywiście posiada w Polsce nieograniczony obowiązek podatkowy i w konsekwencji musi tu płacić PIT od całości swoich dochodów” – mówi Grzegorz Grochowina, starszy menedżer w KPMG w Polsce. Victoria Kozaczkiewicz / POLEMI.co.uk Fot.: Bartolomiej Pietrzyk / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|