Polaku w UK, masz takie urządzenie w domu? Sprawdź – może naliczać dodatkowe opłaty, kiedy śpisz! |
Utworzony: wtorek, 26 marca 2024 18:41 |
![]() r e k l a m a
Jak podaje BBC, liczba źle działających liczników typu smart meters Wielkiej Brytanii wzrosła do 4 milionów – to o milion więcej niż w czerwcu 2023 roku. Do końca 2023 roku odnotowano dokładnie 3,98 milionów problematycznych liczników.
Dane pochodzą z Department for Energy Security and Net Zero (Desnez). Klienci zgłaszają gigantyczne rachunki za energię, nieadekwatne do realnego zużycia, a powodem są właśnie wadliwe liczniki. Energy UK uspokaja, że za wymianę zepsutego smart meter odpowiada dostawca. Dzięki tym urządzeniom mieszkańcy Wielkiej Brytanii mają wiedzieć, ile dokładnie prądu i gazu zużywają i ile może ich to kosztować. Odczyty przesyłane są zdalnie przy pomocy smart mode. Jeśli licznik straci połączenie, klienci polegają na kwotach, które zostały dla nich oszacowane, powinny być także jak najszybciej poprawione, gdy tylko dojdzie do manualnego odczytu. Niektórzy nieświadomie zapłacili za dużo i nie mogą odzyskać pieniędzy. Smart Energy GB, organizacja non-profit, podaje, że na Wyspach jest zamontowanych około 35 milionów takich liczników i zdecydowana większość działa zgodnie z zamierzeniem – około 88,6 procenta liczników działa w trybie smart mode i umożliwia przesył danych. Nie wszyscy jednak mają takie szczęście. 79-letnia Peta Butler z Tunbridge Wells pomiędzy styczniem a czerwcem 2023 odnotowała wzrost rachunków za energię do 3500 funtów, co sprawiło, że jest przerażona i nie chce używać prądu. Jej syn potwierdza, że problemy zaczęły się dokładnie wtedy, kiedy zainstalowano jej smart meter w 2022 roku. Od tamtej pory rachunki źle są szacowane, a kobieta przeżyła już 2 lata piekła. VK / POLEMI.co.uk Fot.: ruigsantos / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|