UKHSA alarmuje! Mieszkańcy UK wzywani do wykonania testów - objawy bardzo groźnej choroby nie zawsze widoczne! |
Utworzony: niedziela, 03 sierpnia 2025 08:56 |
![]() r e k l a m a
Jak podaje Mirror, UKHSA, czyli Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowia (UK Health Security Agency), przypomina, że wirus zapalenia wątroby typu C (HCV) może przez wiele lat pozostawać w organizmie niezauważony, jednocześnie powodując poważne uszkodzenia wątroby. Często pierwsze objawy pojawiają się dopiero w zaawansowanym stadium choroby.
WZW typu C przenosi się głównie poprzez kontakt z zakażoną krwią. W Wielkiej Brytanii najczęstszą drogą zakażenia jest używanie wspólnych igieł lub sprzętu do wstrzykiwania narkotyków, ale do zakażeń dochodzi również w wyniku niehigienicznych zabiegów medycznych, dentystycznych lub kosmetycznych – zarówno w kraju, jak i za granicą. Osoby, które przed 1996 rokiem przeszły transfuzję krwi lub otrzymały preparaty krwiopochodne, mogą być nieświadome ryzyka – wcześniej nie prowadzono rutynowych testów na obecność HCV. Dlatego UKHSA apeluje, by nawet po wielu latach zgłaszać się na badania. Zakażenie może też dotyczyć osób, które miały kontakt z zakażonym partnerem seksualnym, dzieliły z kimś maszynkę do golenia lub szczoteczkę do zębów, a także tych, które pochodzą z krajów o wyższej zachorowalności – jak państwa Europy Wschodniej, Azji Środkowej czy Bliskiego Wschodu. Obecnie szacuje się, że w Wielkiej Brytanii około 92 900 osób żyje z przewlekłą postacią WZW C. Choć to znaczący spadek w porównaniu z rokiem 2015 (o niemal 50%), problem nadal pozostaje istotny, szczególnie w kontekście dążenia do całkowitej eliminacji choroby do 2030 roku – zgodnie z celem Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Przewlekłe WZW C może prowadzić do marskości wątroby, niewydolności tego narządu, a nawet raka. Dobrą wiadomością jest to, że nowoczesne leki przeciwwirusowe potrafią skutecznie zwalczyć wirusa – pod warunkiem, że zostanie on odpowiednio wcześnie wykryty. UKHSA informuje, że liczba zgonów związanych z WZW typu C w Anglii wynosi obecnie tylko 0.41 na 100 000 mieszkańców – to efekt skutecznych terapii i rosnącej świadomości. Kluczowym czynnikiem jest tu jednak dostępność testów i gotowość pacjentów do ich wykonania. Objawy, jeśli w ogóle się pojawiają, bywają niespecyficzne – mogą przypominać grypę, powodować zmęczenie lub niewielkie dolegliwości żołądkowe. Z tego powodu wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że nosi w sobie wirusa. PB / POLEMI.co.uk Fot.: T. Schneider / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
| ![]() Ostrzeżenia burzowe i powodziowe w UK! Ludzie proszeni o przygotowanie się na problemy z awarią sieci energetycznych! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|