Mandaty w Wielkiej Brytanii dla kierowców, którzy niewłaściwie stosują się do obowiązku! |
Utworzony: niedziela, 24 sierpnia 2025 13:07 |
![]() r e k l a m a
Mirror podaje, że zasady ruchu drogowego w Wielkiej Brytanii, określone w Highway Code (kodeks drogowy), jednoznacznie nakazują kierowcom ustępować pierwszeństwa pojazdom uprzywilejowanym. Dotyczy to karetek pogotowia, radiowozów policyjnych, wozów strażackich, a także samochodów lekarzy pełniących dyżury w nagłych przypadkach.
W praktyce jednak w takich momentach łatwo o stres i nerwowe reakcje. Gdy zza pleców nagle rozlega się sygnał dźwiękowy, a w lusterku pojawiają się niebieskie światła, wielu kierowców gwałtownie zmienia pas ruchu, hamuje lub wjeżdża w miejsce, gdzie nie powinno się wjeżdżać. Takie zachowania bywają niebezpieczne i mogą skutkować złamaniem prawa. Przykładem może być wjechanie na skrzyżowanie z żółtym oznakowaniem typu (tzw. yellow box junction), czyli strefą, której nie wolno blokować. Kierowca, chcąc zrobić miejsce karetce, wjeżdża w nią nielegalnie – i choć zrobił to w dobrej wierze, grozi mu mandat. Podobnie ryzykowna jest sytuacja, gdy ktoś przepuszczając pojazd na sygnale wjeżdża na czerwonym świetle lub wjeżdża do pasa zarezerwowanego dla autobusów. Każde z tych wykroczeń może skutkować nie tylko grzywną w wysokości do 1000 funtów, ale także przyznaniem trzech punktów karnych. Eksperci podkreślają, że najważniejsze jest zachowanie spokoju i kontrola sytuacji. Kierowca powinien upewnić się, że jego manewr nie stwarza zagrożenia dla innych użytkowników drogi. Oznacza to m.in. unikanie gwałtownego hamowania, nie wjeżdżanie na chodnik czy nagłego skrętu bez sygnalizacji. Kodeks drogowy radzi, by w miarę możliwości zatrzymywać się przed wzniesieniem, gdzie widoczność jest ograniczona, i przepuszczać pojazdy w sposób przewidywalny. Ważne jest też, by nie zatrzymywać się na środku skrzyżowania – lepiej poczekać chwilę dłużej, niż blokować ruch. Warto wiedzieć, że sami kierowcy karetek czy wozów strażackich zdają sobie sprawę z ograniczeń. Jeśli pojazd na sygnałach stanie na czerwonym świetle za innym autem, to zazwyczaj załoga nie uruchamia syreny i nie oczekuje, że kierowca złamie przepisy. Wiedzą, że nie wolno przejeżdżać linii ciągłej ani czerwonego światła bez wyraźnego zezwolenia. Strona edukacyjna Blue Light Aware, która uczy kierowców właściwego reagowania na pojazdy uprzywilejowane, przypomina, że czasami po prostu nie ma fizycznej możliwości przepuszczenia ambulansu czy radiowozu. W takich sytuacjach kierowca nie powinien ryzykować – wystarczy zachować spokój i umożliwić przejazd, gdy będzie to zgodne z przepisami. Policja i organizacje drogowe apelują, by nie podejmować pochopnych decyzji. Choć każda sekunda jest cenna dla ratowników, bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu jest równie ważne. Lepiej zwolnić i przesunąć się na bok w odpowiednim momencie niż narażać siebie i innych na kolizję czy mandat. PB / POLEMI.co.uk Fot.: Altaf Shah / Shutterstock © Wszystkie prawa zastrzeżone. Całość jak i żadna część utworów na POLEMI.co.uk, nie może być rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i sposób bez zgody Redakcji POLEMI. |
|
|
|
|
|
|
|
|