piątek, 26 kwietnia 2024
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |













Oto, do czego posuwają się oficerowie Home Office w 'walce' z imigrantami! Ludzie nie mogli uwierzyć, że coś takiego W OGÓLE jest możliwe i przecierali oczy ze zdumienia, a potem... TRAGEDIA!
Utworzony: piątek, 06 lipca 2018 20:36
Oto, do czego posuwają się oficerowie Home Office w 'walce' z imigrantami! Ludzie nie mogli uwierzyć, że coś takiego W OGÓLE jest możliwe i przecierali oczy ze zdumienia, a potem... TRAGEDIA! Ludzie, którzy obserwowali cała scenę interwencji oficerów z Home Office nie mogli uwierzyć, że coś takiego w ogóle jest możliwe. Do takich właśnie czynów posuwają się urzędnicy brytyjskiego MSW – a potem wszystko kończy się tragicznie.

r e k l a m a




Independent informuje o tragedii, do jakiej doszło w walijskim mieście Newport. Podczas zaplanowanej wcześniej akcji, mającej na celu złapanie i osadzenie w ośrodku imigranta z Sudanu doszło do nieprzewidzianej komplikacji – mężczyzna nie zamierzał dać się aresztować i poniósł śmierć w trakcie ucieczki przed oficerami.

W dniu zdarzenia 23-latek z Sudanu pracował w myjni samochodowej – jak co dzień. Nagle na miejscu pojawiły się dwa vany wypełnione uzbrojonymi oficerami z Home Office, którzy rzucili się na pracowników. Niewiele myśląc, młody mężczyzna zaczął uciekać i wspiął się na dach stojącej niedaleko fabryki. W chwilę później ludzie w okolicy usłyszeli silne uderzenie. 23-latek spadł z dachu i odniósł śmiertelne obrażenia. Pomimo akcji ratunkowej nie udało się go ocalić.

Świadkowie zdarzenia mówią o "potężnym uderzeniu", po którym oficerowie Home Office "zrobili się bladzi jak ściana". Pomimo natychmiastowego wezwania karetki, która zabrała mężczyznę do University Hospital of Wales w Cardiff, Sudańczyk zmarł. "To było trochę jak w filmie. Ja i 5 innych osób siedzieliśmy w kawiarni niedaleko myjni. Obserwowałem, jak pracownicy dosłownie rozpływają się w powietrzu. Jeden z nich wspiął się na dach, a potem był już tylko huk uderzenia" – relacjonuje Lyn Saunders, jeden ze świadków zdarzenia.

"Jakieś 10 minut później pojawił się niewielki ambulans. Po twarzach obecnych można było wywnioskować, że mężczyzna zmarł. Chciał tylko tam pracować i nie zasłużył na śmierć. Nikt na to nie zasługuje. To było po prostu niepotrzebne, nikt nawet nie zamknął tej myjni" – dodaje.
r e k l a m a


Policja rozpoczęła śledztwo w sprawie śmierci Sudańczyka. Zapewniła też, że wezmą w nim udział wszystkie osoby, które odegrały jakiekolwiek role w tragicznych wydarzeniach, do których doszło podczas interwencji. Postanowiono jednak nie udzielać dalszych wyjaśnień, gdyż "byłoby to nie na miejscu w sytuacji, w której śledztwo wciaż trwa".


Marcin Majchrzak / POLEMI.co.uk
Fot.: Willy Barton / Shutterstock
Linki sponsorowane


Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE


Bartec Design - Cięcie i grawerowanie laserowe
Firma oferuje usługi cięcia i grawerowania laserowego nie...
alt
TanieKosmetyki
Oferujemy największy wybór polskich marek kosmetycznych. Wygoda...

Expert Claims
Specjalizujemy się w odszkodowaniach powypadkowych. Podejmujemy...

Express Bus
EXPRESS BUS Podkarpacie to firma transportowa z wieloletnią...

Pozostałe oferty

Mobi-Travel Ltd (Paczki i przewozy osób)
Zapraszamy do odwiedzania naszej strony...
P&O Ferries P&O Ferries
Połączenia promowe między Wielką Brytanią a Irlandią i...
Higher Nature Higher Nature
Higher Nature jest znaną brytyjską marką specjalizującą...
Car Rentals Car Rentals
Fantastyczna wyszukiwarka samochodów do wynajęcia -...