środa, 09 lipca 2025
Portal Informacyjny w UK, Wielkiej Brytanii | Polish Community Online in the United Kingdom

r e k l a m a  |





























Stan wyjątkowy i masowa histeria w Wielkiej Brytanii! Puste półki w sklepach, mieszkańcy nie mogą nawet zrobić zapasów!
Utworzony: poniedziałek, 02 marca 2020 16:00
Stan wyjątkowy i masowa histeria w Wielkiej Brytanii! Puste półki w sklepach, mieszkańcy nie mogą nawet zrobić zapasów! W Wielkiej Brytanii ludzie wpadli w masową histerię z powodu wyjątkowego stanu brytyjskiej gospodarki. Okazuje się, że niedługo czekają nas w sklepach tylko puste półki – ludzie nie mogą nawet zrobić zapasów.

r e k l a m a
O sprawie informuje Yahoo Finance. Brytyjskie sklepy mogą spotkać się z niedoborami świeżych owoców i warzyw z powodu reform imigracyjnych w sprawie brexitu oraz prawdopodobnych kontroli granicznych. Ali Capper, przewodniczący rady National Farmers 'Union (NFU), uważa, że winę za tę sytuację ponosi rząd nakładający „niewiarygodne” ograniczenia na imigrantów.

W rozmowie z Yahoo Finance UK hodowca jabłek ostrzegł, że brak zagraincznych pracowników może zagrozić zbiorom, podobnie jak procedury importu świeżych produktów z UE, które podlegają nowym kontrolom granicznym od stycznia 2021 r. „Kiedy masz produkt łatwo psujący się, opóźnienie oznacza gnicie owoców i warzyw ”, powiedział Capper w wywiadzie na dorocznej konferencji NFU w Birmingham. „Czy będziemy mieli puste półki? Czy ceny wzrosną? Tak”.

Jest to niejako echo poprzednich ostrzeżeń British Retail Consortium, które informowało o potencjalnym „znacznym zakłóceniu” dostępności świeżych produktów. BRC ostrzegało o tym jeszcze w początkach tego miesiąca. Mało tego – badanie z 2019 roku przewidywało, że te i inne zmiany w handlu spowodują wzrost cen jabłek w Wielkiej Brytanii o 2,9%, a innych owoców nawet o 7,6%. Nawet jeśli będą one dostępne – będą także znacznie droższe.


„Telefon urywa mi się od zapytań klientów, w tym supermarketów, które chcą wiedzieć, czy będę w stanie zebrać plony” - powiedział Capper, który prowadzi Stocks Farm na granicy Worcestershire-Herefordshire. „Każdego roku 15 polskich pracowników wraca do kraju, zostawiając mnie z niczym” - żali się.


Marcin Majchrzak / POLEMI.co.uk
Fot.: / Shutterstock
Linki sponsorowane


Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

 


PASAŻ POLEMI - OFERTY SPECJALNE

MOLSO - Polski Fryzjer
MOLSO - Polski Fryzjer w Glasgow
Profesjonalne usługi fryzjerskie - Strzyżenie, modelowanie,...

TONIO MIĘDZYNARODOWE PRZEKAZY PIENIĘŻNE
TONIO - Przekazy pieniężne z Wielkiej Brytanii do Polski i z...

Expert Claims
Specjalizujemy się w odszkodowaniach powypadkowych. Podejmujemy...

Sami Swoi
Szukasz certyfikowanej firmy, laureata prestiżowej nagrody...

Pozostałe oferty

DK Books DK Books
Oferujemy ponad 1500 wysokiej jakości ilustrowanych...
Holy Tours (Biura podróży i wczasy)
Polskie Biuro Turystyczno – Pielgrzymkowe Holy Tours...
GORDON AND THOMPSON SOLICITORS (prawnicy)
Doświadczony zespół prawników z polsko-języczną obsługą...